
Piotr Nowik | 21 stycznia 2021
Ile kosztuje ubezpieczenie auta? Przeczytaj ile kosztuje OC i AC samochodu w 2021 roku


Cena ubezpieczenia OC i AC samochodu zależy od wielu czynników. Jedne pozwalają zaoszczędzić kierowcy nawet powyżej tysiąca złotych, inne warte są np. kilkanaście złotych. Przeczytaj ile dziś kosztuje OC oraz AC samochodu i co wpływa na cenę ubezpieczenia?
Ile kosztuje ubezpieczenie samochodu? – Najważniejsze informacje:
- Cena ubezpieczenia OC samochodu zależy głównie od wieku i doświadczenia kierowcy, długości bezszkodowej jazdy, miejsca zamieszkania, a także marki i parametrów technicznych samochodu.
- W przypadku pakietu OC+AC, ogromną rolę będzie odgrywał również wiek i wartość pojazdu, a także zakres ubezpieczenia.
- Najprostszym sposobem na obniżkę ceny polisy dla młodego kierowcy jest ustalenie współwłasności auta z osobą starszą, bardziej doświadczoną i najlepiej posiadającą 60 proc. zniżek.
- Z kolei znaczny wpływ na cenę polisy AC ma zakres ochrony, a w nim: wysokość udziału własnego, amortyzacja części oraz sposób likwidacji szkody.
Koszt ubezpieczenia OC auta zależy głównie od dwóch rzeczy: danych właściciela pojazdu (lub głównego użytkownika) oraz danych pojazdu. Jeśli chodzi o właściciela, to pod uwagę brany jest m.in.:
- wiek posiadacza pojazdu i/lub jego głównego użytkownika;
- staż za kierownicą (data otrzymania prawa jazdy);
- bezwypadkowa jazda (czyli procent zniżek);
- miejsce zamieszkania;
- płeć, stan cywilny, liczba posiadanych dzieci.
Jeśli zaś chodzi o samochód, to w przypadku OC pod lupę brana jest m.in.:
Kto płaci najwięcej, a kto najmniej za OC samochodu?
Z danych naszej porównywarki OC AC wynika, że po okresie dynamicznych podwyżek, ceny OC zaczęły się stabilizować. W III kwartale 2018 r. obowiązkowa polisa kosztowała średnio 733 zł, czyli o 10 proc. mniej niż w tym samym okresie roku ubiegłego.
Wiek kierowcy a koszt OC
Zdecydowanie największa różnica cenowa w stosunku do średniej ceny w kraju występuje w przypadku młodych kierowców. Powód jest prosty – młodzi i niedoświadczeni posiadacze samochodów powodują najwięcej wypadków. Poza tym, często mają też wypracowane niewielkie zniżki w OC lub nie posiadają ich wcale.
Kierowcy w wieku 18-25 lat na OC muszą wyłożyć średnio 1709 zł, podczas gdy właściciele aut w przedziale 26-35 lat już o blisko tysiąc złotych mniej, bo 741 zł. Później różnice nie są już tak duże:
- średnio 641 zł za polisę dla kierowcy w wieku 36-55 lat,
- 623 zł dla starszego.
Cena OC auta a miejsce zamieszkania
Spore znaczenie podczas wyliczania składki OC ma również miejsce zamieszkania. Zazwyczaj ubezpieczyciele uznają, że posiadacz samochodu podróżujący po dużym mieście jest najbardziej narażony na kolizje i wypadki. To z kolei przekłada się na cenę OC.
W III kwartale 2018 r. najwięcej za obowiązkowe ubezpieczenie płacili mieszkańcy Wrocławia (średnio 1007 zł), Gdańska (939 zł) i Warszawy (902 zł), a najmniej Rzeszowa (651 zł), Kielc (679 zł) i Opola (709 zł).
Kawalerowie i panny płacą więcej za OC pojazdu
Wpływ na cenę ma również stan cywilny. W III kwartale 2018 r. najgłębiej do kieszeni sięgali kawalerowie i panny (średnio 1024 zł). Jest to też skutkiem często młodego wieku osób z tej grupy. Znacznie korzystniej kształtowały się ceny dla zamężnych/żonatych (średnio 719 zł), wdów i wdowców (756 zł) oraz osób rozwiedzionych (792 zł).
Rodzaj samochodu – jak wpływa na cenę OC?
Duże znaczenie przy szacowaniu ceny OC mają również parametry naszego samochodu (głównie pojemność silnika). Jak duże? Sprawdziliśmy to w naszej porównywarce najtaniejuagenta.pl:
Pan Janusz jest 40-letnim kawalerem, który od lat jeździ bezwypadkowo. Gdy ubezpieczał swojego 15-letniego Fiata Punto (300 tys. km przebiegu, silnik 1.2 benzyna) za polisę zapłacił 464 zł. Teraz jednak kupił BMW X5 (3-litrowy silnik benzynowy) i najtańsza zaoferowana polisa kosztuje już blisko 300 zł więcej, czyli 761 zł.
Jak zapłacić mniej za OC samochodu?
Zazwyczaj, sposobu na obniżenie opłat za obowiązkową polisę szukają młodzi i niedoświadczeni kierowcy. W ich przypadku korzystnym rozwiązaniem może być zgłoszenie do ubezpieczenia współwłaściciela, który posiada już wypracowane zniżki za bezszkodową jazdę.
Przykład:
22-letni Marta zastanawiała się nad kupnem swojego pierwszego samochodu. Gdy już wypatrzyła 10-letnią Mazdę, pojawił się kolejny problem, a mianowicie cena polisy OC. Okazało się bowiem, że w najtańszej opcji musiałaby wyłożyć na OC aż 1910 zł! W tej sytuacji doradzono jej, by współwłaścicielem samochodu została osoba doświadczona, z długim stażem za kierownicą i co najmniej kilkoma latami bezszkodowej jazdy (tak, by miała maksymalną zniżkę, czyli 60 proc). Taką osobą była mama Marty, która zgodziła się zostać współwłaścicielem. Dzięki temu cena polisy spadła aż o ponad tysiąc złotych, a dokładnie do 835 zł!
Mniej zapłacimy również, jeśli jako miejsce zamieszkania wskażemy mniejsze miasto lub wieś. Oczywiście, tylko jeśli faktycznie tam mieszkamy (większość ubezpieczycieli prosi o potwierdzenie miejsca zamieszkania, jeśli jest inne niż zameldowania).
Zdarza się, że dana osoba jako adres zamieszkania podaje miejscowość, w której jest zameldowana, pomimo, że mieszka zupełnie w innym miejscu. Przykładowo:
35-letni Michał mieszkał w stolicy i nadal jest tam zameldowany. W ubiegłym roku przeprowadził się do Płońska, 70 km od Warszawy. Gdy chciał ubezpieczyć 5-letniego Opla Astrę okazało się, że zaoszczędzi 200 zł, ponieważ najtańsza polisa dla mieszkańca Płońska kosztuje 450 zł, a dla mieszkańca Warszawy – 652 zł.
Co wpływa na cenę ubezpieczenia AC?
Bardziej przezorni właściciele samochodów zabezpieczają swój pojazd także dobrowolną polisą AC (Autocasco), która chroni samochód w razie uszkodzenia, zniszczenia lub kradzieży.
Cena AC uzależniona jest przede wszystkim od:
- wartości samochodu;
- marki i modelu;
- zakresu ubezpieczenia;
- historii szkód właściciela pojazdu;
- dodatkowych zabezpieczeń przeciwkradzieżowych;
- wieku kierowcy;
- miejsca zamieszkania;
- miejsca parkowania pojazdu.
W wielu przypadkach cena AC jest kształtowana przez te same czynniki co OC. Tyle że tutaj różnice mogą być zdecydowanie większe. O ile? Weźmy przykładowo pod lupę różnicę wynikającą z wieku i doświadczenia kierowcy, a także wartości posiadanego pojazdu.
Przykład 1: wiek kierowcy i posiadane zniżki
22-latek z Krakowa, który ubezpiecza pojazd po raz pierwszy, za pakiet OC + AC (naprawa w autoryzowanym warsztacie z użyciem części oryginalnych, bez udziału własnego) Audi A5 z 2016 r. zapłaci 8718 zł. Blisko 6 tys. złotych mniej wyłoży z kieszeni o 20 lat starszy mieszkaniec Krakowa, który od lat jeździ bezwypadkowo, więc ma 60 proc. zniżek w OC i AC. Doświadczony kierowca, najtańszy pakiet OCAC (taki sam zakres ochrony, to samo towarzystwo) na taki sam samochód kupi już za 2905 zł!
Przykład 2: wartość pojazdu
Wiemy już, że doświadczony kierowca z Krakowa na kompleksowe ubezpieczenie Audi A5 z 2016 r. wyda 2905 zł, przy czym jego samochód wart jest 86 tys. złotych. Gdyby mieszkaniec Krakowa zmienił auto na znacznie starsze i tańsze (Ford Focus z 2003 r.: wartość 7100 zł), najtańsza polisa OCAC kosztowałaby go tylko 1067 złotych.
Takiej różnicy nie ma się jednak co dziwić, bo w przypadku kradzieży Audi, ubezpieczyciel będzie musiał wypłacić zdecydowanie wyższą kwotę niż za 15-letniego Forda. Droższe są również części wykorzystywane podczas likwidacji szkody – naprawa nowszego Audi wymaga zastosowania części oryginalnych, natomiast w przypadku Forda, można już pozwolić sobie na zamienniki, bez obawy, że samochód straci przez to na wartości.
Wysokość opłaty za ubezpieczenie AC zależna jest również od z pozoru mało istotnych szczegółów. Jakich? Np. miejsce parkowania samochodu. Niższą cenę pakietu OC+AC można uzyskać np. dzięki parkowaniu samochodu w bezpiecznych miejscach.
Doświadczony kierowca dwuletniego Peugeota za pakiet OC+AC zapłaci 992 zł, jeśli parkuje pojazd na ulicy. Jeśli jednak samochód jest garażowany, wówczas cena spada do 953 zł.
Zakres ochrony a cena AC
Oferty autocasco poszczególnych towarzystw różnią się ceną także dlatego, że często gwarantują zupełnie inny zakres ubezpieczenia. Podczas kupowania polisy, należy zwrócić uwagę m.in. na:
- udział własny, czyli część wartości szkody, którą ubezpieczający musi pokryć z własnej kieszeni (jest to dany procent lub konkretna kwota);
- amortyzację części, czyli potrącenie części odszkodowania za zużywanie się niektórych elementów pojazdu. Wówczas towarzystwo ubezpieczeniowe odlicza określony w umowie procent od ceny części nowych, które są przeznaczone do wymiany;
- sposób likwidacji szkody, czyli serwisowy, warsztatowy lub kosztorysowy. Pierwszy z nich jest najdroższy, ponieważ opiera się na wymianie części na oryginalne oraz naprawie w Autoryzowanej Stacji Obsługi. Za drugi zapłacimy nieco mniej, bo niektórzy ubezpieczyciele finansują naprawę bezgotówkową w warsztacie partnerskim, ale z zastosowaniem części zamiennych, z kolei likwidacja kosztorysowa opiera się na kosztorysie przedstawionym przez ubezpieczyciela (właściciel auta otrzymuje odszkodowanie “do ręki” i sam organizuje naprawę).
Uwaga! Zawsze warto zastanowić się, jak skomponować swoje AC. Zdecydowanie tańsze uda nam się uzyskać, jeśli wybierzemy większy wkład własny, amortyzację, a także likwidację szkody na podstawie kosztorysu. Z kolei osoby, które bardziej od oszczędności cenią sobie spokojny sen, powinny zdecydować się na polisę AC ze zniesieniem amortyzacji i udziału własnego oraz serwisową likwidację szkody.