Ubezpieczenie samochodu zarejestrowanego za granicą? Tylko w określonych przypadkach

Średnia cena ubezpieczenia OC w III kwartale 2022 roku  wyniosła  497 zł, co stanowi wynik o 17,7% niższy od analogicznego okresu rok wcześniej. O ile w naszym kraju tendencja spadkowa utrzymuje się już dłuższego czasu, o tyle w niektórych państwach europejskich wygląda to zgoła inaczej. Kusić może więc zakup polisy w Polsce. Czy jest to możliwe w przypadku auta zarejestrowanego w innym kraju UE? Sprawdzamy.

Z szacunków Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w 2020 roku aż 2 mln 239 tys. Polaków pracowało poza granicami Polski, głównie na terenie Unii Europejskiej. Dziś wynik ten jest nieznacznie niższy, ale to i tak wysoka bardzo liczba.

Spora część z tych osób zastanawia się, co jest bardziej opłacalne: zachowanie stałego meldunku w Polsce i ubezpieczenie auta w kraju, czy też zrobienie tego w miejscu pracy. Odpowiedź na to pytanie przedstawiamy poniżej.

Kto może kupić polskie ubezpieczenie OC?

Ustawa z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych* bardzo dokładnie precyzuje, kto ma prawo do ubezpieczenia samochodu na terenie Polski. Do tej grupy należą właściciele pojazdów zarejestrowanych w Polsce, którzy mają stały meldunek w tym kraju. Jeśli auto stanowi przedmiot współwłasności, powyższy warunek musi spełnić przynajmniej jeden z właścicieli.

Czy możliwość ubezpieczenia samochodu w Polsce przysługuje osobom pracującym poza granicami Polski, jednak wracających do kraju w regularnych odstępach? To zależy. Wyjaśnimy to na przykładach.

Przykład 1:

Pani Krystyna co prawda pracuje za granicą, jednak wciąż jest zameldowana w swoim rodzinnym mieście w Polsce. Tym samym może ubezpieczyć samochód w kraju zamiast przepłacać za niemieckie OC, które jest znacznie droższe.

Przykład 2:

Pan Łukasz pracuje za granicą już od kilku lat i to tam buduje swoje życie. W związku z tym zameldował się w mieście, w którym mieszka na co dzień. Niestety, to właśnie w nim musi ubezpieczyć swoje auto, bo ze względu na brak meldunku w Polsce nie może wykupić OC w kraju.

Przykład 3:

Pan Piotr jest zameldowany we Francji, w której żyje już od kilku lat. Choć samochód na co dzień znajduje się pod jego opieką, to jednak jego współwłaścicielem jest tata pana Piotra, który ma polski meldunek. Dzięki temu auto może być zarejestrowane i ubezpieczone w Polsce.

Czy można kupić polskie OC na samochód zarejestrowany za granicą?

Jedyną sytuacją dopuszczającą możliwość zakupu polskiego ubezpieczenia dla samochodu, który nie jest zarejestrowany w Polsce, jest proces sprowadzania go do kraju. W tym przypadku przez 30 dni pojazd może wciąż być zarejestrowany za granicą, a ochronę ubezpieczeniową na terenie naszego kraju w tym czasie zapewni krótkoterminowe OC na 30 dni. Można je kupić na tymczasowe tablice rejestracyjne, które także są ważne 30 dni. Dostaniesz je w urzędzie właściwym dla miejsca zamieszkania poprzedniego właściciela, po wyrejestrowaniu pojazdu przez niego.

Pomimo tego, do czego próbują przekonywać nieuczciwi sprzedający, nie można wykupić krótkoterminowego ubezpieczenia OC, dysponując jedynie numerem VIN. Potrzebujesz do tego tymczasowych tablic rejestracyjnych – wyjaśnia Kamil Sztandera, ekspert ds. ubezpieczeń komunikacyjnych w porównywarce najtaniejuagenta.pl.

Możliwość ubezpieczenia auta zarejestrowanego w innym państwie przysługuje nie tylko klientom prywatnym, którzy sprowadzają pojazdy na własny użytek. Mogą z niej również skorzystać podmioty profesjonalne, które świadczą takie usługi dla innych osób.

Czy po przyjeździe z zagranicy do Polski wymagany jest zakup polskiego OC?

Odpowiedź na powyższe pytanie zależy od tego, na jak długo przyjeżdżasz do Polski. Jeśli będziesz w kraju tylko przejazdem, nic nie stoi na przeszkodzie temu, by poruszać się po polskich drogach z zagranicznym OC. O ile ubezpieczenie jest ważne i zostało wykupione w tym państwie, w którym jest zarejestrowany pojazd, nie spotkasz się z żadnymi problemami podczas kontroli drogowej.

Sytuacja komplikuje się nieco, gdy zamierzasz osiedlić się na stałe w Polsce. Auto powinno być zarejestrowane w tym kraju, w którym jego właściciel jest zameldowany na stały pobyt. Masz więc obowiązek przerejestrować pojazd, a co za tym idzie – wykupić polskie OC.

Na co uważać, korzystając z 30-dniowych polis?

Polskie prawo dopuszcza sytuację, w której samochód zarejestrowany w innym kraju może zostać objęty polskim ubezpieczeniem. Dotyczy to pojazdów, które są sprowadzane do Polski z zamiarem zarejestrowania ich na stałe w tym kraju. Na zrealizowanie tego zamiaru masz 30 dni i w tym czasie należy wykupić całoroczne ubezpieczenie oraz dokonać rejestracji w urzędzie właściwym dla miejsca zamieszkania.

Jeszcze do niedawna kierowcy traktowali ten przepis jako furtkę do posiadania polskiego OC bez rejestracji auta na stałe. Po upływie 30 dni kupowali po prostu kolejną polisę krótkoterminową i tak w kółko. Choć na pierwszy rzut oka wydaje się, że to sprytne obejście przepisów, w rzeczywistości jest to działanie wbrew prawu. W takiej sytuacji 30-dniowe ubezpieczenie pojazdu można bowiem wykupić tylko jednokrotnie. Po upływie tego czasu umowa samoczynnie się rozwiązuje i jeśli nie zdążysz wykupić całorocznej polisy, czeka Cię kara za brak OC.

Obecnie skorzystanie z powyższego sposobu jest wręcz niemożliwe, bo towarzystwa blokują taką opcję. Ma to związek nie tylko z nielegalnym charakterem takiego działania, ale także jego niekorzystnym wpływem na interesy ubezpieczyciela. Przy zakupie krótkoterminowego OC nie sprawdza się bowiem historii ubezpieczeniowej, a o oznacza podwyższone ryzyko ubezpieczeniowe dla towarzystwa. Przy miesięcznym okresie nie stanowi to problemu, ale w dłuższej perspektywie może się już okazać ryzykowne.