Co to jest OC komisowe? Co trzeba wiedzieć o tym rodzaju ubezpieczenia?

Kupując samochód od pośrednika, zamiast klasycznego ubezpieczenia OC na 12 miesięcy, możesz otrzymać tzw. OC komisowe, czyli ubezpieczenie krótkoterminowe. Co to jest? Czy się opłaca? Jak wypowiedzieć polisę OC komisową?

Co to jest OC komisowe?

Ubezpieczenie komisowe to tylko nazwa potoczna. Za nią kryje się polisa, czyli ubezpieczenie OC, które ma identyczny zakres jak zwykłe OC, z tym że okres jego trwania to mniej niż 12 miesięcy. Dlatego wiele osób nazywa je OC krótkoterminowym. Co więcej, należy pamiętać, że z OC komisowym możemy spotkać w różnych sytuacjach. Komis samochodowy nie jest jedynym miejscem, które może stosować taki rodzaj polis.

Kto może kupić OC komisowe?

Nie każdy kierowca może zakupić OC krótkoterminowe. Tę kwestię dokładnie reguluje ustawodawca. Zgodnie z przepisami ubezpieczenie komisowe mogą nabyć tylko właściciele pojazdów:

• zarejestrowanych czasowo,
• zarejestrowanych za granicą,
• wolnobieżnych,
• historycznych (dowiedz się, jak ubezpieczyć zabytkowy pojazd),
• przeznaczonych do jazd testowych,
• zarejestrowanych na stałe, ale będących w posiadaniu podmiotu prowadzącego działalność gospodarczą polegającą na pośredniczeniu w kupnie i sprzedaży lub na kupnie i sprzedaży pojazdów mechanicznych (m.in. komisów).

Ostatnia sytuacja odnosi się właśnie do przypadku sprzedaży pojazdów mechanicznych w sposób zorganizowany. Dotyczy więc podmiotów prowadzących działalność gospodarczą polegającą na handlu samochodami. Pośrednicy lub handlarze (w tym także komisy samochodowe) często decydują się na OC komisowe, ponieważ na ogół jest ono korzystne zarówno pod kątem finansowym, jak i długości trwania polisy.

Jakie ubezpieczenie OC można otrzymać od komisu samochodowego?

Właściciele komisów samochodowych nie zawsze oferują ubezpieczenie OC krótkoterminowe. Równie dobrze pojazd przeznaczony do sprzedaży może mieć zwykłe OC całoroczne. Stanie się tak na przykład w poniżej opisanym przykładzie.

Pan Janusz za pośrednictwem komisu chce sprzedać swojego Volkswagena, który polisę ma ważną jeszcze przez cztery miesiące. W tej sytuacji przyszły nabywca samochodu pana Janusza kupi go wraz z jego OC. Ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej będzie wciąż obowiązywało.

W takim przypadku pan Janusz powinien pamiętać, że do czasu sprzedaży auta, ciągle jest jego właścicielem, za to komis stał się posiadaczem pojazdu. Dlaczego to takie istotne? Ponieważ w momencie, gdy obecna polisa wygaśnie, to ktoś będzie musiał ją przedłużyć. Według ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, UFG i PBUK, obowiązek zawarcia umowy spoczywa na posiadaczu pojazdu. W tym przypadku jest to właściciel komisu. Dlatego też kwestię zakupu polisy najlepiej ustalić przed oddaniem pojazdu pośrednikowi, a następnie wszystko zapisać w umowie komisu.

Czy warto korzystać z OC komisowego?

Po zakupie pojazdu z komisu wraz z dokumentami powinieneś otrzymać aktualną polisę OC. Może to być zwykłe OC zawarte na rok lub ubezpieczenie krótkoterminowe – komisowe. W tej sytuacji jedną z pierwszych rzeczy, jakie należy zrobić, jest sprawdzić kilku kwestii związanych z tym ubezpieczeniem.

Nabywca pojazdu z komisu samochodowego powinien jak najszybciej sprawdzić:

• termin zakończenia umowy ubezpieczenia OC

Jest to o tyle istotne, że w przypadku zmiany właściciela polisy nie przedłużają się automatycznie na kolejny rok i wówczas trzeba samodzielnie zadbać o przedłużenie wygasającego OC. Dlatego też trzeba dokładnie wiedzieć, kiedy ubezpieczenie OC się kończy, by nie pozostać bez niego ani jednego dnia. Kara w przypadku samochodu osobowego wynosi co najmniej 1400 zł;

• wysokość składki po rekalkulacji

Gdy samochód zmienia właściciela (a co za tym idzie – właściciela zmienia też polisa), to przedstawiciele ubezpieczyciela zasiadają do komputerów i rozpoczynają tzw. rekalkulację, czyli sprawdzanie, czy składka dla nowego właściciela nie powinna być wyższa (z racji np. jego małego doświadczenia lub kolizyjnej historii ubezpieczenia).

Jeśli wraz z zakupem pojazdu przejmiesz OC jego poprzedniego właściciela (np. osoby, która oddała auto do komisu), to wówczas jest spora szansa, że ubezpieczyciel nie naliczy dodatkowej opłaty lub będzie ona symboliczna.

Sprawa wygląda jednak inaczej, gdy pojazd korzysta z całorocznego OC komisowego. To najprawdopodobniej oznacza, że przedsiębiorca płacił tylko zryczałtowaną składkę za każdy dzień korzystania z ochrony, która po przeliczeniu na całoroczną składkę wcale nie musi wyjść korzystnie.

Przykład:

W ramach całorocznego OC komisowego przedsiębiorca płacił 5 zł za każdy dzień ubezpieczenia. Auto sprzedał po 30 dniach pani Marcie i jeśli będzie ona korzystała z tej polisy aż do jej wygaśnięcia, to za pozostałych 11 miesięcy zapłaci 1675 zł. Tymczasem – w przypadku wypowiedzenia tej polisy – mogłaby nabyć OC już za 900 zł i to za cały rok.

Dlatego też przy korzystaniu z całorocznego OC komisowego, trzeba jak najszybciej skontaktować się z towarzystwem i zapytać o ewentualną rekalkulację składki OC, a następnie porównać cenę z ofertami innych towarzystw ubezpieczeniowych.

Ile kosztuje OC komisowe?

Cena oraz możliwość zawarcia na krótszy termin, to główne zalety OC komisowego. Składki takiej polisy nie są wysokie, ponieważ ubezpieczyciele biorą pod uwagę, że samochody głównie stoją na parkingu, a jeśli już z niego wyjadą, to tylko na krótką przejażdżkę. Komis samochodowy to zatem miejsce „bezpieczne”, w którym pojazdy głównie czekają na kupca i nie poruszają się po drogach.

To sprawia, że prawdopodobieństwo spowodowania kolizji jest mniejsze niż użytkowanym codziennie autem. Cena OC komisowego należy więc do konkurencyjnych.

Za 30 dni ubezpieczenia (to najkrótszy okres, na jaki można zawrzeć OC komisowe) należy zapłacić nie więcej niż 100 zł, a często cena jest nawet znacznie niższa. Przykładowo:

• w Link4 OC komisowe kosztuje 75 zł dla samochodów osobowych i 100 zł dla samochodów dostawczych;
• w Uniqa OC krótkoterminowe zamyka się w kwocie niecałych 25 zł (przy założeniu, że komis wykupi polisę całoroczną, ale skorzysta tylko przez miesiąc z ochrony OC);
• Allianz nie podaje wprawdzie stałej stawki za OC krótkoterminowe (towarzystwo wylicza cenę indywidualnie), jednak zazwyczaj wynosi ona kilkadziesiąt złotych.

Czy trzeba wypowiedzieć OC komisowe ?

Nie ma takiego obowiązku i tylko od nabywcy pojazdu zależy, czy będzie z niego korzystał, czy też zdecyduje się je wypowiedzieć ważne OC komisowe i zmienić ubezpieczyciela.

Jeśli wybierzesz drugie rozwiązanie, wypowiedzenie ubezpieczenia otrzymanego z komisu trzeba przesłać firmie ubezpieczeniowej na piśmie. Można to zrobić w dowolnym momencie.

Jeśli jednak zdecydujesz się wykorzystać ubezpieczenie z komisu do końca, wówczas należy uważać, by nie przespać dnia wygaśnięcia polisy OC krótkoterminowego, ponieważ nie przedłuży się ona automatycznie!

Przy składaniu wypowiedzenia po zbywcy trzeba pamiętać, aby zaznaczyć właściwą podstawę prawną, czyli art. 31 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych. Dokument wypowiedzenia należy własnoręcznie podpisać i wysłać pocztą tradycyjną, mailem lub złożyć w placówce ubezpieczyciela – wyjaśnia Kamil Sztandera, ekspert ds. ubezpieczeń komunikacyjnych w najtaniejuagenta.pl.

Przykład:

Pani Aneta kupiła w komisie Volkswagena Tiguana. Ubezpieczenie OC komisowe było ważne jeszcze przez 7 miesięcy, więc pani Aneta uznała, że będzie z niej korzystać. Nie sprawdziła niestety, czy towarzystwo zrekalkuluje składkę. Po miesiącu otrzymała dokument od ubezpieczyciela z wezwaniem do zapłaty 1420 zł. Pani Aneta wyszukała tańszą ofertę ze składką 611 zł na swojego Volkswagena i ją wykupiła. Polisę po zbywcy wypowiedziała, jednak musiała zapłacić za wykorzystany czas ochrony, czyli ok. 200 zł.

Czy auto z komisu zawsze jest ubezpieczone?

Obowiązek zakupu ubezpieczenia OC dotyczy wszystkich właścicieli samochodów zarejestrowanych w Polsce. Teoretycznie więc, jeśli kupujesz używane auto, właściciel komisu powinien przekazać Ci aktualną polisę OC. Lepiej jednak nie ufać wyłącznie zapewnieniom sprzedawcy. Lepiej samodzielnie sprawdzić, czy faktycznie jest ono ubezpieczone i czy nie trzeba wykupić polisy OC.

Może dojść do sytuacji, w której kupowany samochód – nawet wbrew zapewnieniom sprzedającego auto – nie ma ważnego OC. Wówczas należy pamiętać, że kupujący nie odpowiada za brak polisy w momencie, gdy nie był posiadaczem tego samochodu, ale odpowiedzialność za brak OC spada na niego od dnia, gdy pojazd kupił. Dlatego też jeszcze przed nabyciem auta warto sprawdzić, czy na pewno ma ono ważną polisę. Nie ma znaczenia, czy jest to ubezpieczenie komisowe, czyli OC krótkoterminowe czy standardowe.

Jeśli zdecydujesz się kupić samochód z komisu bez ważnego ubezpieczenia OC, powinieneś go ubezpieczyć najpóźniej w dniu rejestracji, ale nie później niż z chwilą wprowadzenia pojazdu do ruchu. Obowiązkowe OC może też wykupić w Twojej obecności sprzedawca pojazdu.

Co zrobić, gdy kupowany samochód nie ma OC?

Jeżeli samochód, którym się interesujesz, nie ma ważnego OC, nie musisz z niego rezygnować. Pamiętaj tylko, że w dniu jego zakupu musisz go ubezpieczyć. Zakup ubezpieczenia OC jest Twoim obowiązkiem.

Najlepiej zrobić to od razu telefonicznie lub przez porównywarkę internetową, ponieważ nie można jeździć nieubezpieczonym samochodem. Dokumenty umowy ubezpieczenia przyjdą na mejla. W przypadku, gdy zawrzesz polisę w dniu zakupu pojazdu, nie będziesz musiał przejmować się karą od UFG. Opłata może przyjść do poprzedniego właściciela, ale to nie dotyczy już ciebie.