Szkoda całkowita

Szkoda całkowita ma miejsce wówczas, gdy uszkodzenie samochodu jest tak duże, iż przywrócenie go do stanu sprzed wystąpienia szkody uznano za ekonomicznie nieuzasadnione. W jaki sposób ubezpieczyciel określa szkodę całkowitą i co warto o tym wiedzieć?

Orzeczenie szkody całkowitej zależy od rodzaju ubezpieczenia, z którego wnioskujemy o odszkodowanie:

  • z OC – gdy pojazd jest całkowicie zniszczony (koszt naprawy przekracza 100% wartości auta sprzed wypadku) lub jego naprawa jest niemożliwa,
  • AC – gdy koszt naprawy przekracza procentową wartość pojazdu, określoną w umowie. Zwykle jest to 70% wartości rynkowej auta (na dzień wystąpienia szkody).

Przeczytaj więcej: czym jest: szkoda całkowita i szkoda częściowa w OC i AC

Czym jest szkoda całkowita?

W aktualnych przepisach prawnych brakuje precyzyjnej definicji pojęcia szkody całkowitej. Termin ten wywodzi się z praktyki ubezpieczeniowej i kształtował się w trakcie rozliczania szkód zarówno w przypadku ubezpieczenia OC, jak i autocasco. Szkoda całkowita jest, ogólnie rzecz biorąc, stwierdzana, gdy koszty naprawy pojazdu przekraczają korzyści finansowe dla ubezpieczyciela. Jednak podstawy tej decyzji są zależne od rodzaju polisy, z jakiej zgłoszono szkodę.

Rozumienie pojęcia szkody całkowitej można znaleźć w wytycznych dotyczących likwidacji szkód z ubezpieczeń komunikacyjnych, opracowanych przez Komisję Nadzoru Finansowego. Dokument ten stwierdza, że w ubezpieczeniu OC szkoda całkowita to „uszkodzenie pojazdu w stopniu, który sprawia, że przewidywana naprawa pojazdu kosztuje więcej niż określona według wytycznych wartość rynkowa pojazdu przed szkodą”.

Kiedy towarzystwo ubezpieczeniowe ogłasza szkodę całkowitą w ubezpieczeniu OC sprawcy wypadku?

Szkoda całkowita w ubezpieczeniu OC występuje, gdy pojazd doznał tak poważnych uszkodzeń, że naprawa jest nieopłacalna.

Przepisy kodeksu cywilnego (art. 363 § 1 k.c.) stanowią podstawę prawną dla ogłaszania szkody całkowitej. Zgodnie z nimi jej usunięcie powinno przebiegać zgodnie z decyzją poszkodowanego – poprzez przywrócenie do poprzedniego stanu lub wypłatę odpowiedniej sumy pieniężnej.

Istnieje jednak wyjątek od tej zasady – gdy przywrócenie do stanu poprzedniego jest niemożliwe, bądź pociąga za sobą zbyt duże trudności lub koszty. Wtedy roszczenie poszkodowanego ogranicza się tylko do świadczenia w formie pieniężnej.

Jak sprawdzić, czy ubezpieczyciel rzetelnie orzekł szkodę całkowitą z OC?

Nie ma jednoznacznych wytycznych określających, kiedy mowa o „nadmiernych trudnościach i kosztach” związanych z likwidacją w przypadku szkody całkowitej. Dlatego interpretacje dotyczące szkody całkowitej mogą się różnić. Stwierdzenie zasadności jej orzeczenia jest czasami wyjątkowo trudne, dlatego w sytuacjach konfliktowych z ubezpieczycielem często korzysta się z precedensów sądowych.

W wyrokach nierzadko pojawia się stwierdzenie, że szkoda całkowita auta może być stwierdzona, gdy koszty naprawy uszkodzonego pojazdu przekraczają jego wartość.

Jeśli właściciel pojazdu ma wątpliwości co do słuszności orzeczenia szkody całkowitej, może wystąpić do ubezpieczyciela z prośbą o szczegółową wycenę kosztów naprawy. Zgodnie z zaleceniami Komisji Nadzoru Finansowego, w przypadku ogłoszenia przez ubezpieczyciela szkody całkowitej, poszkodowany powinien otrzymać:

  1. kalkulację kosztów naprawy, obejmującą m.in. rodzaj i liczbę działań koniecznych do naprawy pojazdu, jakość uwzględnionych w obliczeniach części oraz ceny części i stawki roboczo-godzinowej;
  2. informację dotyczącą wyceny pojazdu, przeprowadzoną przez firmę ubezpieczeniową, przed i po wystąpieniu szkody.

Zasadniczo firmy ubezpieczeniowe powinny stosować jednakowe metody wyceny pojazdów, niezależnie od tego, czy doszło do szkody częściowej, czy całkowitej. Niestety, zdarza się, że ubezpieczyciele przyjmują różne kryteria. W związku z tym poszkodowany, po otrzymaniu kalkulacji sporządzonej przez ubezpieczyciela, może złożyć odwołanie od decyzji firmy ubezpieczeniowej. Jest to możliwe, gdy jego zdaniem kosztorys zawyża koszty naprawy lub wydatki nie przekraczają wartości pojazdu.

Kiedy towarzystwo orzeka szkodę całkowitą w AC?

Definicja szkody całkowitej w polisie autocasco (AC) różni się w zależności od warunków ubezpieczenia ustalonych przez konkretne towarzystwo. Szczegóły zawsze można znaleźć w Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia (OWU) danego ubezpieczyciela. Najczęściej szkoda całkowita w AC jest stwierdzana, gdy koszt naprawy pojazdu przewyższa proc. jego wartości rynkowej w stanie nieuszkodzonym, ustalonej w dniu wystąpienia szkody lub w dniu obliczania wysokości odszkodowania.>

Przed orzeczeniem szkody całkowitej kalkulacja kosztów naprawy jest przeprowadzana za pomocą specjalnych systemów. Zazwyczaj nie uwzględnia się w niej amortyzacji części zamiennych, zużycia elementów układu hamulcowego, elementów układu wydechowego, a także zużycia opon i akumulatora.

Jak wylicza się odszkodowanie po szkodzie całkowitej?

Procedura wypłaty odszkodowania po szkodzie całkowitej jest podobna zarówno w OC, jak i AC, chociaż jej kwalifikacja jest różna. Kwota odszkodowania jest ustalana za pomocą tzw. metody dyferencyjnej, gdzie od wartości pojazdu przed szkodą odejmuje się wartość wraku, czyli nieuszkodzonych elementów, które można sprzedać.

Co dzieje się z wrakiem pojazdu?

Zgodnie z przepisami prawnymi, wrak samochodu wcale nie musi koniecznie trafić na złom. Uszkodzone auto pozostaje własnością poszkodowanego, co daje mu kilka opcji:

  • może go naprawić,
  • może go sprzedać na części,
  • może go oddać do utylizacji,
  • może zwrócić się do ubezpieczyciela o przejęcie pozostałości.

Zgodnie z ustawą o działalności ubezpieczeniowej, ubezpieczyciel ma prawo, ale nie obowiązek, do zbycia uszkodzonego pojazdu. W kontekście AC, zapisy OWU lub dobra wola firmy ubezpieczeniowej określają, czy ma ona zamiar pomóc w sprzedaży wraku. W przypadku trudności z jego zbyciem według wyceny towarzystwa, właściciel może podważyć wycenę i zaskarżyć decyzję.

Szkoda całkowita – kiedy najczęściej powstają problemy?

Opinia orzekająca o szkodzie całkowitej, zarówno w przypadku rozliczenia szkody z OC, jak i AC, czasem budzi poczucie niesprawiedliwości u właścicieli pojazdów. Jest tak zwłaszcza gdy konstrukcja auta nie uległa poważnym uszkodzeniom.

Co roku Rzecznik Finansowy otrzymuje skargi dotyczące procesu likwidacji szkody całkowitej. Najczęściej spory między właścicielem pojazdu a ubezpieczycielem dotyczą dwóch głównych kwestii:

  1. zasadności ogłoszenia szkody całkowitej,
  2. sposobu wyceny wartości rynkowej samochodu oraz wartości jego resztek (wraku).

Właściciele pojazdów zgłaszają również problemy związane z przejęciem pozostałości uszkodzonego auta przez zakład ubezpieczeń.

Należy jednak pamiętać, że nie wszystkie skargi właścicieli pojazdów są zawsze rozpatrywane pozytywnie. Często posiadacze samochodów oceniają szkodę w inny sposób lub przy zachowaniu innych kryteriów niż ubezpieczyciele.

Warto zauważyć, że przy wycenie kosztów naprawy ubezpieczyciel musi uwzględnić nie tylko cenę części do wymiany i robocizny, lecz także dostępność wszystkich niezbędnych elementów i związane z nimi wydatki. To np. naprawa dodatkowych usterek ujawnionych po oddaniu pojazdu do warsztatu.

Dlaczego stwierdzenie szkody całkowitej może być nieopłacalne dla klienta?

Bezsporne jest to, że orzeczenie szkody całkowitej daje ubezpieczycielowi pewną przewagę, pozbawiając go dodatkowych wydatków. Mogą być one związane np. z:

  • uregulowaniem sprawy z warsztatem samochodowym,
  • sporządzeniem kosztorysu przy wypłacie gotówkowej,
  • potencjalnymi sporami.

W rezultacie ubezpieczyciel często podejmuje szybką decyzję o uznaniu szkody za całkowitą.

Niestety, przy orzeczeniu szkody całkowitej istnieje ryzyko niekorzystnej wyceny dla właściciela pojazdu, nawet jeśli konstrukcja auta nie ucierpiała poważnie. Czasem zdarza się, że towarzystwo ubezpieczeniowe zaniża wartość pojazdu przed kolizją, a podnosi koszt naprawy pojazdu, jednocześnie zawyżając wartość wraku.

Sprawdź to na przykładzie.

Samochód pana Dominika w dniu kolizji wart był 40 tys. złotych. Ubezpieczyciel sprawcy orzekł szkodę całkowitą, gdy koszt naprawy przekroczył 40 tys. złotych. Wartość wraku oszacowano na 10 tys. złotych, a kierowcy zaproponowano wypłatę 30 tys. złotych. Mimo że pan Dominik zgodził się na tę propozycję, okazało się, że pozostałości pojazdu można sprzedać co najwyżej za 5 tys. złotych. Był więc stratny o 5 tys. złotych (35 tys. złotych zamiast potencjalnych 40 tys. złotych). Na szczęście, mogąc powołać się na przepisy ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych oraz kodeks cywilny, mógł podważyć decyzję towarzystwa.

Co robić, gdy wartość wraku jest zawyżona?

Właściciel pojazdu powinien mieć podstawy do zakwestionowania wartości wraku ustalonej przez ubezpieczyciela. Pan Diminik próbował sprzedać auto po cenie proponowanej przez ubezpieczyciela, a gdy to się nie udało, poinformował o tym i poprosił o pomoc w zbyciu pojazdu. Mimo to, zakład ubezpieczeń również nie znalazł kupca. Pan Dominik ostatecznie sprzedał pozostałości pojazdu po niższej cenie i złożył przed ubezpieczycielem umowę sprzedaży, żądając pokrycia różnicy między szacunkową wyceną uszkodzonego pojazdu, a wartością uzyskaną ze sprzedaży.

Zgodnie z art. 6 k.c., roszczenie o wypłatę różnicy jest uzasadnione tylko wtedy, gdy poszkodowany dostarczy dowody na brak zbycia pozostałości pojazdu po cenie zaakceptowanej przez ubezpieczyciela. To może być np. ogłoszenie, na które właściciel auta nie otrzymał żadnej oferty lub otrzymał propozycje poniżej ceny ustalonej przez ubezpieczyciela.

Podczas likwidacji szkody całkowitej z polisy AC, możesz jedynie powołać się na postanowienia ogólnych warunków ubezpieczenia. W przypadku niekorzystnych zapisów nie masz praktycznie szans na zwycięstwo. Warto jednak monitorować działania ubezpieczyciela, ponieważ właściciel pojazdu ma prawo dostępu do całej dokumentacji dotyczącej likwidacji szkody oraz do sprawdzenia, jak obliczono wartość pojazdu. W przypadku niezgody z decyzją ubezpieczyciela, warto złożyć odwołanie.

Jak napisać odwołanie od decyzji ubezpieczyciela?

Pamiętaj, że ubezpieczyciel nie jest jedynym arbitrem w Twojej sprawie, zwłaszcza gdy właściwie wyliczone odszkodowanie może ustrzec Cię przed dodatkowymi kosztami związanymi z naprawą lub zakupem pojazdu z własnej kieszeni. Jeśli nie zgadzasz się z wyceną po szkodzie całkowitej, nie wahaj się złożyć odwołania.

Firma ubezpieczeniowa ponownie przeanalizuje tę kwestię i Twoje argumenty. Czy to będzie dla Ciebie korzystne? To zależy od warunków umowy (w przypadku AC) oraz argumentacji, jaką przedstawisz. W odwołaniu postaraj się dostarczyć możliwie najwięcej dowodów potwierdzających Twoje stanowisko, takie jak wyższa wycena pojazdu przed szkodą (sporządzona przez rzeczoznawcę) lub umowa sprzedaży w przypadku nowego samochodu. Firma ubezpieczeniowa nie może zignorować Twojego wniosku i musi udzielić odpowiedzi na piśmie.

Jeśli masz zamiar ubezpieczyć samochód w AC, pamiętaj, że ewentualne odszkodowanie zależy tylko od Ciebie. Porównaj oferty, nie kupuj „kota w worku” i wybieraj warunki ubezpieczenia, które zapewnią Ci najlepszą ochronę.

Przez jaki okres można korzystać z samochodu zastępczego po stwierdzeniu szkody całkowitej?

Stwierdzenie szkody całkowitej uprawnia Cię do skorzystania z samochodu zastępczego, jeśli nie masz drugiego pojazdu i uzasadnisz, że auto jest Ci niezbędne do normalnego funkcjonowania. Chociaż ta kwestia jest jednoznaczna, interpretacja przepisów dotyczących czasu korzystania z pojazdu zastępczego może powodować pewne nieporozumienia.

Odpowiedź znajduje się w uchwale Sądu Najwyższego z 22 listopada 2013 r. Zgodnie z nią poszkodowany może korzystać z pojazdu zastępczego przez cały okres od dnia utraty/zniszczenia samochodu do momentu, w którym będzie mógł nabyć nowy pojazd. Ważne jest to, że odpowiedzialność ubezpieczyciela nie zawsze musi kończyć się w chwili wypłaty odszkodowania (choć zazwyczaj tak się dzieje).<

Poszkodowany ma możliwość ubiegania się o przedłużenie terminu zwrotu pojazdu zastępczego lub przedłużenie okresu, w którym pokryte zostaną koszty najmu, jeśli z uzasadnionych przyczyn nie jest w stanie nabyć nowego pojazdu. Jednak należy pamiętać, że ubezpieczyciel może podważyć Twoje żądanie, jeśli nie będziesz w stanie udokumentować celowości przedłużenia lub będziesz celowo zwlekać z zakupem nowego pojazdu przez zbyt długi okres.

Szkoda całkowita a naprawa samochodu na własną rękę – czy to możliwe?

Twoja firma ubezpieczeniowa ogłosiła, że pojazd uległ szkodzie całkowitej i zastanawiasz się, czy masz możliwość samodzielnej naprawy otrzymanego wraku? Obecnie obowiązujące przepisy nie zakazują takiej praktyki. Jeśli masz wiedzę, czas oraz niezbędne narzędzia, możesz podjąć się próby przywrócenia pojazdu do stanu używalności. Warto jednak pamiętać, że w przypadku uszkodzenia istotnych elementów konstrukcyjnych nadwozia, podwozia lub ramy w wyniku zdarzenia, Twój samochód będzie musiał przejść dodatkowe badanie techniczne.

Warto zauważyć, że w przyszłości samodzielna naprawa wraku może okazać się niemożliwa. W odpowiedzi na interpelację poselską w marcu 2021 r. Ministerstwo Infrastruktury wskazało na potrzebę opracowania zasad postępowania z pojazdami uszkodzonymi w ramach tzw. szkody całkowitej. Ponieważ jednak działalność ubezpieczycieli podlega kompetencjom Ministerstwa Finansów, wszelkie zmiany w tej kwestii muszą wyniknąć z tej instytucji.

Źródła:

  1. Ustawa z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych,
  2. Ustawa z dnia 22 maja 2003 r. o działalności ubezpieczeniowej
  3. Art. 363. Kodeksu Cywilnego: Sposoby naprawienia szkody: https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/kodeks-cywilny-16785996/art-363

Szkoda całkowita z OC i AC – to warto wiedzieć

  • Szkoda całkowita w OC dotyczy zniszczenia samochodu w takim stopniu, że uniemożliwia ono naprawę samochodu lub koszty z nią związane przekraczają wartość pojazdu.
  • Towarzystwo ubezpieczeniowe najczęściej ustala szkodę całkowitą z AC, gdy dochodzi do uszkodzenia minimum 70% samochodu.
  • Auto po tak dużym uszkodzeniu można mimo wszystko próbować naprawić, sprzedać na części, oddać do kasacji lub zwrócić się do ubezpieczyciela o przejęcie pozostałości po samochodzie.
  • Od orzeczenia o szkodzie całkowitej można się odwołać.

FAQ - najczęściej zadawane pytania o szkodę całkowitą:

  1. Czy kwota odszkodowania po uszkodzeniu całkowitym zawsze jest związana z uwzględnieniem wartości wraku?

    To powszechna praktyka, która wynika z faktu, że poszkodowany, oprócz odszkodowania, wciąż zachowuje zniszczony pojazd. Mimo że jest on uszkodzony, nadal może mieć jakąś wartość. W niektórych przypadkach można otrzymać odszkodowanie w wysokości 10 proc. wartości pojazdu, jednak w takim przypadku ubezpieczyciel zatrzymuje uszkodzony pojazd i decyduje się na jego samodzielną odsprzedaż.
  2. Kiedy ubezpieczyciel może uznać szkodę za całkowitą?

    Podjęcie takiej decyzji zależy m.in. od rodzaju polisy używanej do rozliczenia szkody. W przypadku ubezpieczenia OC, szkodę uznaje się za całkowitą, gdy pojazd jest tak zniszczony, że nie nadaje się do naprawy, lub gdy koszty naprawy przekraczają wartość pojazdu w dniu likwidacji szkody. Orzeczenie o szkodzie całkowitej w autocasco zależy natomiast od warunków ubezpieczenia w danym towarzystwie i najczęściej dotyczy sytuacji, gdy koszty naprawy przekraczają 70% wartości rynkowej pojazdu w stanie nienaruszonym.
  3. Czy ubezpieczyciel zawsze przejmuje wrak po szkodzie całkowitej?

    To z pewnością nie jest powszechna praktyka wśród towarzystw ubezpieczeniowych, ale istnieje taka możliwość. Ubezpieczyciel może zdecydować się przejąć wrak i pomóc w jego odsprzedaży. To rozwiązanie powinno być zaproponowane przez właściciela pojazdu. Warto jednak pamiętać, że towarzystwo ubezpieczeniowe samo może nie zaproponować takiej opcji, więc warto ją zgłosić, jeśli właścicielowi samochodu zależy na wsparciu w tym zakresie.
[Głosów: 2 Średnia: 5]