Ile kosztuje zdjęcie blokady z koła (2024)?

Niestosowanie się do przepisów parkowania może skutkować odholowaniem pojazdu lub założeniem blokady na koła samochodu. Obie sankcje są uciążliwe, dlatego dla własnego komfortu lepiej nie pozostawiać pojazdu tam, gdzie jest to zabronione. Co jednak robić, gdy blokada została założona? Ile kosztuje jej zdjęcie? Sprawdź.

Blokada czy odholowanie?

Obie metody służą karaniu kierowców, którzy nieprawidłowo parkują. Nie są one jednak stosowane przypadkowo, ani wyłącznie według uznania służb. Warto wiedzieć, że głównym zadaniem odholowania auta z miejsca postoju jest przywrócenie płynności ruchu lub bezpieczeństwa. Rola blokady na koła jest wyłącznie karna.

Przykładowo, samochód zaparkowany na torowisku tramwajowym nie może zostać unieruchomiony blokadą, tylko musi zostać natychmiast odholowany, aby przywrócić ruch pojazdów szynowych.

Ciekawostka! Na ul. Długiej w Krakowie występuje ogromny problem z kierowcami pozostawiającymi swoje pojazdy na torach tramwajowych. Nawet chwilowy postój auta w tym miejscu sprawia, że ruch tramwajowy w znacznej części miasta jest utrudniony. Obecnie samochody blokujące torowisko są niemal natychmiast zabierane z drogi lawetą. Natomiast niefrasobliwi kierowcy muszą sporo zapłacić za taką „usługę”.

W powyższym przypadku założenie blokady na koła nie miałoby żadnego uzasadnienia. Dlatego służby stosują różne sankcje – w zależności od potrzeb.

Kiedy samochód zostanie zabrany z drogi na koszt właściciela?

Według kodeksu drogowego nastąpi to m.in. w poniższych przypadkach:

  • pozostawienia pojazdu w miejscu, gdzie jest to zabronione, utrudnia ruch lub zagraża bezpieczeństwu,
  • nieokazania przez kierującego dokumentu potwierdzającego opłacenia składki za OC, jeżeli pojazd ten jest zarejestrowany w kraju,
  • pozostawienia pojazdu w miejscu obowiązywania znaku wskazującego, że zaparkowany pojazd zostanie odholowany na koszt właściciela.

Co więcej, auto może zostać odholowane na koszt właściciela również wtedy, gdy nie można go inaczej zabezpieczyć, gdy kierowca jest nietrzeźwy lub nie ma przy sobie wymaganych dokumentów. Jest to także dopuszczalne w sytuacji, gdy stan techniczny pojazdu zagraża bezpieczeństwu, np. wyciekają z niego płyny eksploatacyjne.

Kiedy służby mogą założyć blokadę?

Zgodnie z przepisami pojazd może zostać unieruchomiony blokadą w przypadku pozostawienia go w miejscu, gdzie jest to zabronione, lecz nieutrudniające ruchu lub niezagrażające bezpieczeństwu.

Warto zwrócić uwagę na warunki, które muszą zostać spełnione do założenia blokady. Jeśli samochód został pozostawiony na środku skrzyżowania, na pasach bądź na torach tramwajowych, blokada na pewno nie zostanie nałożona. To jednak nie jest powodem do tego, by lekceważyć przepisy. Brak blokady nie oznacza lżejszej kary, a zwykle wręcz przeciwnie. Auto zostanie odholowane z miejsca postoju na koszt jego właściciela.

Przesłanką do zastosowania kary w postaci blokady na koła jest więc zaparkowanie auta w niedozwolonym miejscu, ale tylko w sytuacji gdy nie zagraża on bezpieczeństwu i nie utrudnia ruchu. Co więcej, blokada może zostać założona jedynie przez organy wskazane w ustawie. Są to wyłącznie policja oraz straż miejska. Mogą one również dodatkowo nałożyć na sprawcę wykroczenia mandat w wysokości od 100 do 500 zł.

Blokada na kole – czego nie robić?

Przede wszystkim pod żadnym pozorem nie usiłuj usuwać blokady samodzielnie. Jest ona skonstruowana tak, aby było to bardzo trudne lub wręcz niemożliwe. Jeśli będziesz próbował ją rozcinać czy rozkręcać, możesz uszkodzić swój samochód. Po drugie blokada stanowi własność organów państwowych (policji lub straży miejskiej). Jeśli ją zniszczysz, nie tylko i tak zapłacisz mandat, ale dodatkowo narazisz się na koszty związane z rekompensatą szkód za uszkodzenie mienia. Co

Pamiętaj, że jeśli zdejmiesz urządzenie blokujące i zabierzesz ją ze sobą, musisz się liczyć z poważnymi konsekwencjami. Możesz zostać oskarżony o przywłaszczenie cudzej własności, czyli po prostu o kradzież. Karą za takie działanie jest grzywna, a w skrajnych przypadkach nawet kara pozbawienia wolności do lat 5.

Każda blokada ma swój numer, dlatego służby szybko się dowiedzą, że samodzielnie zdjąłeś i przywłaszczyłeś takie urządzenie.

Co robić, gdy założono Ci blokadę na koło?

Jeśli na kole auta jest blokada, nie pozostaje Ci nic innego, jak poszukać kartki z numerem telefonu do organu, który założył takie urządzenie. Znajdziesz ją zwykle za wycieraczka lub przyklejoną do szyby. Następnie:

  • zadzwoń pod wskazany numer,
  • podaj swoją lokalizację,
  • cierpliwie czekaj na przyjazd służb, które usuną blokadę.

Niekiedy czas oczekiwania może być spory – niestety w żaden sposób tego nie przyspieszysz. Warto mieć świadomość konsekwencji związanych z nieprawidłowym parkowaniem. Założenie blokady może poważnie pokrzyżować plany, dlatego należy zwracać uwagę na wszelkie obostrzenia związane z postojem pojazdu.

Alternatywą dla wykonania połączenia telefonicznego jest udanie się samodzielnie pod adres straży miejskiej lub na komisariat policji wskazany na pozostawionej kartce. Na Twoje wezwanie funkcjonariusze powinni stawić się na miejscu w dość krótkim czasie. Nie jest to związane z żadną dodatkową opłatą. Blokada jest zdejmowana niezależnie od tego, czy za swój czyn zostaniesz tylko pouczony, dostaniesz mandat, czy też odmówisz jego przyjęcia.

Ile kosztuje zdjęcie blokady z koła?

Zdjęcie blokady z koła nie przewiduje żadnego cennika. Nie można zatem określić, czy jej usunięcie kosztuje np. 100 czy 500 zł. Odblokowanie pojazdu tak naprawdę jest darmowe. Zapłacić trzeba natomiast mandat, który zwykle jest nakładany wraz z blokadą. Warto jednak wiedzieć, że nie jest to reguła. Blokada na koło może iść także w parze jedynie z pouczeniem.

Co więcej, policjant lub strażnik miejski mają obowiązek zdjęcia blokady, nawet jeśli kierowca odmówił przyjęcia mandatu. Odbywa się to jednak zgodnie z określoną procedurą. Co warto wiedzieć?

Blokada na koło – czy zawsze razem z mandatem?

Nie jest prawdą, że policja lub straż miejska zawsze wraz z unieruchomieniem pojazdu nakłada karę finansową na kierującego pojazdem. Nie jest to wcale wymagane i może się zdarzyć, że gdy na miejscu zjawią się służby, zostaniesz jedynie pouczony o tym, że nieprawidłowo zaparkowałeś. Jest  to rzadkie, jednak możliwe.

Służby nie są w żaden sposób zobowiązane do wystawienia mandatu karnego. Z drugiej strony zawsze mogą to zrobić, więc nie ma sensu się z nimi „targować” lub tym bardziej usiłować przekupić policjanta lub strażnika.  Takie organy mogą także skierować sprawę do sądu. Na taki krok najczęściej funkcjonariusze decydują się, gdy kierowca w rażący sposób złamał przepisy ruchu drogowego.

Jaki mandat za złe parkowanie?

Mandat za nieprawidłowe parkowanie może wynosić od 100 do 500 zł, choć zdarzają się też wyższe kary  w przypadku:

  • nieuprawnionego posługiwania się kartą parkingową lub ignorowania znaku zakazującego wjazdu,
  • używania nieważnej karty parkingowej lub pozostawienia samochodu na miejscu przeznaczonym dla osoby z niepełnosprawnością bez właściwego uprawnienia,
  • używania karty parkingowej należącej do innej osoby/pojazdu.

Jak odwołać się od mandatu?

Pierwszą ważną informacją jest to, że mandatu wcale nie musisz przyjąć. Jeśli uważasz, że zaparkowałeś poprawnie, możesz odmówić jego nałożenia. Wówczas jednak postępowanie oczywiście się nie kończy. Może czekać Cię sprawa w sądzie, jeśli straż miejska lub policja złożyły o wniosek o ukaranie w odpowiednim terminie.

Gdy natomiast przyjmiesz mandat, ale dopiero później uświadomisz sobie, że według Ciebie został nałożony niesłusznie, może spróbować się odwołać. Masz na to 7 dni od ukarania. Odwołanie należy złożyć w sądzie właściwym dla miejsca popełnienia wykroczenia. W piśmie musisz wskazać jedną z przyczyn:

  • działanie ukarane mandatem nie stanowi wykroczenia,
  • sytuacja, za którą kierowca został ukarany, może być karana tylko przez sąd,
  • kierowca działał w obronie koniecznej lub w obronie dobra chronionego prawem,
  • działanie było spowodowane chorobą psychiczną, upośledzeniem umysłowym lub innym zakłóceniem czynności psychicznych.

Skuteczne odwołanie się od mandatu nie jest łatwe, jednak można próbować to zrobić, jeśli jesteś pewien, że masz rację.

Blokada na koło na drodze wewnętrznej

Droga wewnętrzna to droga niepubliczna. Może to być standardowa szosa, ale także droga rowerowa, parking lub plac przeznaczony do ruchu pojazdów. Co ważne, jest ona niezaliczana do żadnej z kategorii dróg publicznych i niezlokalizowana w pasie drogowym. To może być np. uliczka osiedlowa lub obszar znajdujący się przy garażach przynależących do bloków.

Czy w takim miejscu można narazić się na założenie blokady? Okazuje się, że tak. Prawo o ruchu drogowym dopuszcza unieruchomienie auta tylko wtedy, gdy jest źle zaparkowane na drogach publicznych. Dlaczego zatem blokada na drodze wewnętrznej jest możliwa?

Zgodnie z prawem kwestia karania kierowców wykroczenia związane z parkowaniem wygląda na drogach wewnętrznych dokładnie tak samo, jak na publicznych. To znaczy, że zarówno policja, jak i straż miejska mają prawo do założenia blokady – także na małej osiedlowej uliczce czy placu. Warto o tym pamiętać.

Natomiast blokady, których nie założyły służby państwowe, a zrobili to np. zarządcy dróg prywatnych bądź nadgorliwi sąsiedzi, są nielegalne. Mogą zostać uznane za ograniczenie prawa własności. Osoba niebędąca funkcjonariuszem państwowym nie ma prawa do blokowania samochodów na drodze, nawet jeśli te parkują niezgodnie z prawem. W takiej sytuacji należy zgłosić wykroczenie i poczekać na przyjazd służb.

Uszkodzenie samochodu podczas zakładania lub ściągania blokady

Warto wiedzieć, że jeśli kierowca uzna, że funkcjonariusze, zakładając lub zdejmując blokadę na koło samochodu, uszkodzili pojazd, może dochodzić swoich praw. Takie sytuacje niestety się zdarzają. Wówczas poszkodowany może zgłosić sprawę do sądu i ubiegać się o odszkodowanie. Konieczne jest udowodnienie, że uszkodzeń nie było wcześniej – to może być jednak trudne do wykazania.

Gdy zauważyłeś uszkodzenia na pojeździe w związku z założeniem blokady, np. porysowana karoserię lub zgiętą felgę, zrób dokładne zdjęcia, które mogą potem posłużyć jako dowód w sprawie.

Źródła

  • Art. 130a ust. 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym
  • prawodrogowe.pl/informacje/ekspert-wyjasnia/kto-ma-prawo-do-zakladania-blokady-na-kola

Co warto wiedzieć:

  • Blokada na koło może zostać założona, jeśli samochód parkuje w niedozwolonym miejscu, jednak nie zagraża bezpieczeństwu ani płynności ruchu.
  • Blokady pod żadnym pozorem nie można zdejmować samodzielnie.
  • Blokadę mogą założyć tylko policjanci lub strażnicy miejscy.
  • Zdjęcie blokady samo w sobie nic nie kosztuje. Zwykle jednak zablokowanie pojazdu wiąże się z nałożeniem mandatu.

FAQ - najwczęściej zadawane pytania o to ile kosztuje zdjęcie blokady z koła

  1. Jak zdjąć blokadę z koła?

    Zanim poszukasz w sieci „złotych rad”, przede wszystkim pamiętaj, że nie powinieneś tego robić. Po pierwsze w ten sposób bardzo łatwo możesz uszkodzić swój samochód. Wówczas nie tylko zapłacisz mandat za złe parkowanie, ale również zapłacisz za naprawę auta. Jeśli natomiast uszkodzisz samą blokadę, bo np. ją rozetniesz, zostaniesz pociągnięty do odpowiedzialności za niszczenie państwowego mienia. Żadna z opcji nie jest warta ryzyka. Zdjąć blokadę mogą tylko uprawnione służby.
  2. Czy blokada zawsze oznacza mandat?

    Zwykle tak, choć nie jest to regułą. Niekiedy możesz zostać jedynie pouczony na temat nieprawidłowego parkowania. Założenie blokady nie ma również żadnego jasno sprecyzowanego cennika. Mandaty za postój w niedozwolonym miejscu wahają się od 100 do 500 zł. Obowiązują również punkty karne.
  3. Czy można nie przyjąć mandatu?

    Tak, zawsze masz takie prawo. Sprawa zostanie wówczas skierowana do sądu. Będziesz miał szansę przekonania wymiaru sprawiedliwości, że mandat Ci nie przysługiwał.
Katarzyna Wadowska
[Głosów: 0 Średnia: 0]