
Piotr Nowik | 26 czerwca 2019
Ile kosztuje OC i jak można zaoszczędzić?


Obalmy mit – nie ma jednego najlepszego ubezpieczyciela! Ale są za to sposoby, by zdecydowanie obniżyć cenę obowiązkowej polisy i w taki sposób znaleźć optymalne dla siebie OC.
Ile kosztuje OC? To warto wiedzieć!
- Czynnikiem, na jaki przede wszystkim należy zwracać uwagę przy zakupie OC, jest cena.
- Podczas kalkulowania ceny obowiązkowej polisy brane pod uwagę są dane właściciela pojazdu oraz dane samochodu.
- Najwięcej za OC płacą kierowcy młodzi, niedoświadczeni, bez zniżek, którzy ubezpieczają pojazd z dużą pojemnością silnika.
- Młodzi kierowcy mogą zaoszczędzić na OC ustanawiając współwłasność z osobą, która ma maksymalną liczbę zniżek.
- Mniej za OC zapłacą także kierowcy zameldowani w mniejszych miejscowościach i tacy, których samochód ma mniejszą pojemność silnika.
- Najważniejsze, aby zawsze porównać jak największą liczbę ofert, bo rozpiętość cenowa pomiędzy propozycjami poszczególnych towarzystw wynosi nawet kilka tysięcy złotych.
Wybór najlepszego OC teoretycznie wydaje się prosty, ponieważ przy obowiązkowym ubezpieczeniu absolutnie kluczowym wyznacznikiem jest cena. Tę polisę po prostu trzeba mieć, więc najlepiej, by wykupić jak najtańszą – jej zakres zawsze jest taki sam (chyba, że chcemy rozszerzyć ją o dodatkowe ubezpieczenie, np. Assistance).
Cena OC zależy jednak od wielu czynników związanych zarówno z kierowcą, jak i pojazdem. Ich znajomość jest o tyle istotna, że daje nam możliwość wpływania na roczną składkę. Podczas ustalania ceny OC ubezpieczyciele zwracają głównie uwagę na:
Dane dotyczące właściciela pojazdu:
- wiek;
- długość posiadania prawa jazdy;
- liczba lat posiadanej przez niego wcześniej polisy;
- bezwypadkowa jazda (czyli procent zniżek);
- miejsce zamieszkania;
- płeć;
- stan cywilny;
- liczba posiadanych dzieci.
Dane samochodu:
- marka i model;
- wiek;
- pojemność silnika;
- przebieg.
Największa rozpiętość cen związana jest z wiekiem, który w praktyce wiąże się ze zniżkami. Młody kierowca na ogół ubezpiecza swój pierwszy pojazd, więc nie może mieć uzbieranych wielu zniżek. Nie to co kierowca starszy i jeżdżący bezwypadkowo.
Ceny OC pod względem wieku mają olbrzymią rozpiętość. Właściciel pojazdu w wieku 18-25 lat średnio za polisę OC płacił w I kwartale 2019 roku 1674 zł, a osoba powyżej 55. roku życia – 588 zł.
Ważny jest również stan cywilny. Panny i kawalerowie płacili podczas trzech pierwszych miesięcy br. 974 zł, a małżeństwa – 613 zł.
Ubezpieczyciele pod uwagę biorą też zamieszkiwany przez kierowcę region kraju oraz wielkość miasta. I tak posiadacze aut w województwie pomorskim musieli za polisę zapłacić 788 zł, a w podkarpackim – 565 zł. Jeszcze większa różnica w ofertach OC powstaje między miastami. Przykładowo, mieszkaniec Wrocławia płacił w I kwartale 2019 r. 960 zł, a Rzeszowa już tylko 615 zł.
Wpływ na cenę obowiązkowej ma również marka samochodu. Niezmiennie, od kilku lat najdroższe jest ubezpieczenie BMW (920 zł). Znacznie mniej na OC wydają właściciele Skody (620 zł w I kwartale br.).
Spore różnice w cenach polis występują też ze względu na pojemność silnika. Składka za auto z pojemnością 1.0 i mniej wynosiła średnio 521 zł, a za 3.1 i więcej – 954 zł.
Nie masz zniżek? Znajdź współwłaściciela
Jak widać, w cenach polis rozpiętość cenowa wynosi co najmniej kilkaset, a czasem nawet grubo ponad tysiąc złotych. Oczywiście posiadacz pojazdu nie jest w stanie momentalnie zmienić stanu cywilnego, liczby posiadanych dzieci, liczby zniżek, o swoim wieku nie wspominając. Nie wszyscy jednak wiedzą, że mimo to ma spory wpływ na cenę swojej polisy. W jaki sposób?
Sprawdźmy to na przykładzie 24-letniego pana Tomasza, który prawo jazdy posiada od czterech lat i właśnie zamierza kupić swój pierwszy pojazd. Pan Tomasz zastanawia się nad zakupem 10-letniego BMW X3 z silnikiem 2.0. Okazuje się, że jeśli sam chce ubezpieczyć takie auto, to będzie musiał zapłacić za OC co najmniej 1756 zł.
W przypadku młodych kierowców, którzy nie posiadają zniżek za bezszkodową jazdę, skutecznym sposobem na obniżenia składki jest ustalenie współwłasności z osobą, która ma już wypracowane zniżki, najlepiej 60 proc. W tej sytuacji pan Tomasz postanowił jako głównego właściciela wpisać do dowodu rejestracyjnego swojego 50-letniego tatę (posiada prawo jazdy od 30 lat, jeździ bezszkodowo i ma najwyższą możliwą ilość zniżek), a sam stał się współwłaścicielem. Efekt? Polisa pana Tomasza będzie kosztowała teraz blisko tysiąc złotych mniej, bo najtańszą udało się znaleźć już za 783 zł.
Co ważne, w takiej sytuacji pan Tomasz z każdym rokiem współwłasności pojazdu będzie zbierał zniżki. Jest też jednak minus takiego rozwiązania – jeśli BMW pana Tomasza spowoduje kolizję lub wypadek, to część zniżek utraci także jego tata.
Inne auto, miejsce zamieszkania
Załóżmy więc, że pan Tomasz nie zamierza ustalać z nikim współwłasności, ale z drugiej strony nie chce płacić za OC ponad 1700 zł. Jakie ma inne możliwość obniżenia składki?
Wówczas może zdecyduje się na zakup innego pojazdu. Gdyby bowiem zamiast BMW z silnikiem 2.0 wybrał Skodę Superb z motorem 1.4, wówczas składka byłaby o 440 zł niższa, czyli wyniosłaby 1316 zł. A to jeszcze nie koniec.
Pan Tomasz podczas uzupełniania danych w kalkulatorze ubezpieczeniowym wpisał, że samochód będzie użytkował w Krakowie, bo tam jest jego miejsce zameldowania. Jednak za miesiąc przeprowadza się do niewielkiej miejscowości Jasień, oddalonej od Krakowa o 50 km. Jeżeli kupi samochód już po zmianie miejsca zamieszkania, cena ubezpieczenia dla Skody spadnie o kolejne 250 zł, do kwoty 1081 zł.
Należy także pamiętać, aby podczas poszukiwania najtańszego OC porównać jak największą liczbę ofert. Gdyby pan Tomasz tego nie zrobił, to zamiast wspominanej powyżej kwoty 1081 zł, mógłby za taki sam samochód zapłacić nawet powyżej 5 tys. zł, bo właśnie taką cenę w kalkulatorze OC przedstawiło jedno z towarzystw ubezpieczeniowych.
Gdzie szukać najtańszej polisy?
Częstym błędem podczas kupowania polisy jest zasięganie opinii znajomych lub kogoś z rodziny. Pamiętajmy, że jeśli nasi rodzice czy przyjaciel ubezpieczeni są w towarzystwie X, to wcale nie oznacza, że my tam również otrzymamy najlepsze warunki. W rzeczywistości różne towarzystwa do różnych czynników przykładają mniejszą lub większą uwagę. Jedne windują ceny dla młodych kierowców, inne faworyzują posiadaczy aut mieszkających na wsi oraz w małych miasteczkach itd. Dlatego zawsze ceny najlepiej porównać w kalkulatorze ubezpieczeniowym.